Po drewno jeździ się do lasu, prawda? Te czasy już dawno minęły i żaden leśniczy nam drewna nie sprzeda. Dzisiaj jest to wielki biznes. Składy drzewne, bo tak się fachowo nazywają miejsca, gdzie znajdziemy produkty drzewne, to swoiste hurtownie. W dodatku wielobranżowe. Znajdziemy w nich też miedzy innymi węgiel.
Biznes z węgla i drewna
Skład opału, jak kiedyś nazywało się skład drewna, to dzisiaj byłoby w zasadzie lepsze określenie, ponieważ skład z drewnem najczęściej w znacznie większym stopniu utrzymuje się z węgla, aniżeli z drewna. Skład drewna budowlanego to bowiem dość specyficzna działalność, na którą zapotrzebowanie jest sezonowe, a coraz większa różnorodność technologii budowlanych sprawia, że nie trzeba się ograniczać tylko do drewna. Można korzystać z innych materiałów.
Co do węgla, węgiel skład musi po prostu mieć tam, gdzie jest potrzebny węgiel, ponieważ nie ma sensu sprowadzać go z drugiego końca kraju, jeśli mieszka się chociażby na Mazurach. Trzeba go brać z okolicy, żeby nie płacić niesamowitych stawek za transport. Nawet niewielki skład węgla to obroty na poziomie 15-20 tysięcy ton węgla rocznie.
Co jeszcze mają dla nas składy?
Składy węgla maja przede wszystkim węgiel oraz wspomniane już wcześniej drewno budowlane. Oprócz tego jednak można liczyć na wiele innych produktów, na przykład pellet, czyli specjalną, sprasowaną masę organiczną, która jest znacznie lepszym paliwem. Przynajmniej w niektórych sytuacjach. Co więcej, składy węgla ceny mają okazyjne także dlatego, że można w nich znaleźć akcesoria i osprzęt do sprzedawanych przez nich produktów, jak na przykład środki do konserwacji czy obróbki drewna.
